"To elektroniczny detoks lub telefon, który jest na wakacjach. Jeśli chcesz odpocząć, ale musisz pozostać dostępny pod telefonem, to idealne rozwiązanie" - słowa szefa fińskiej firmy HMD, która zaprojektowała nowy model Nokii, najlepiej oddają założenie telefonu.

Arto Nummela nie ma wątpliwości, że nowa Nokia 3310 będzie hitem sprzedaży, ponieważ inni producenci telefonów zupełnie zignorowali niszę związaną z prostymi urządzeniami.

Dostępna w kilku kolorach 3310 sprzedawana będzie za £41. Poza prostymi funkcjami komunikacji, kolorowym wyświetlaczem oraz przeciętnym aparatem (2 megapixele) nie będzie oferować zbyt wiele. 

Fani modelu zwracają uwagę na niezwykle długi czas pracy baterii, co jest stosunkowo niespotykane we współczesnych smarftonach. 

Nokia 3310 zawdzięczać to może "odchudzonemu" systemowi operacyjnemu S30+, któremu daleko do zaawansowanych i skomplikowanych funkcji z iOS czy Androida. Telefon opierać się będzie również na komunikacji 2.5G, zamiast 3G czy 4G, co również wydłuży czas pracy.

Jedną z "atrakcji" 3310 ma być również powrót kultowej gierki Snake.

Czy to wystarczy, aby odnieść rynkowy sukces? Tego nie wiemy, ale właściciel Nokii nie zamierza się poddać bez walki.