Szwajcarskie miasto zatrudniło... pustelnika
55-letni Michael Daum zacznie pracę 1 października. Został wybrany spośród 22 kandydatów. Rozwiedziony ojciec czwórki dzieci ma w zakresie obowiązków prowadzenie samotnego życia w pustelni znajdującej się w wąwozie Verena niedaleko Solothurn. Ma opiekować się także pobliską kaplicą świętego Marcina, gdzie odbywają się m.in. śluby. Jego wynagrodzeniem będzie możliwość darmowego zamieszkiwania pustelni i 2 tys. CHF (7,9 tys. zł) miesięcznie.
Miasto wynajęło Dauma, aby kontynuował tradycję sięgającą 1442 roku i nawiązującą do działającej w trzecim wieku w tym samym miejscu świętej Wereny. Były policjant po skończeniu kariery studiował teologię katolicką i praktyki medytacyjne mnichów.
Daum będzie musiał wykazać się umiejętnością utrzymania dobrych kontaktów z odwiedzającymi miejsce turystami. Nie wykazała się nimi jego poprzedniczka, siostra Benedykta, i z tego powodu w lutym 2016 roku musiała zrezygnować z pracy.