Aplikacja HireVue pozwala rekruterom na analizę głosu, słownictwa, a także wyglądu potencjalnych pracowników. Jak opisuje serwis Ladder, wykorzystanie sztucznej inteligencji w procesie rekrutacji może stać się sposobem na redukcję dyskryminacji.

HireVue to zintegrowana platforma pozwalająca na przeprowadzanie rozmów rekrutacyjnych za pomocą technologii video i nagrywanie odpowiedzi udzielanych przez kandydatów.

Wyposażona w algorytm sztucznej inteligencji aplikacja pozwala na wielostopniową analizę potencjalnych pracowników. Przy jej wykorzystaniu rekruterzy mogą porównywać dobór słownictwa stosowany przez kandydatów, ale także ich głos, mimikę oraz mowę ciała towarzyszące wypowiedziom. Algorytm następnie dokonuje analizy w oparciu o wzorce zdefiniowane przez rekrutera jako najbardziej pożądane.

Według twórców HireVue, praca z aplikacją nie ma na celu zastąpienia rekruterów, a umożliwienie im lepszego wykorzystania czasu. Dzięki wstępnej selekcji osób za pomocą algorytmu, będą oni mogli więcej czasu poświęcić potencjalnie najlepszym kandydatom. Z aplikacji korzystały już w procesie rekrutacji takie organizacje, jak Goldman Sachs, Unilever i Vodafone.

Jak wskazuje założyciel HireVue Mark Newman, wykorzystanie aplikacji w procesach rekrutacyjnych może zapobiegać pojawianiu się dyskryminacji wobec potencjalnych kandydatów. "HireVue pozwala na strukturyzację rekrutacji, co zapobiega dyskryminacji" - zauważa.

Przypomina jednocześnie, że algorytmy są tak obiektywne, jak ludzie, którzy definiują ich działanie. W pracy z HireVue rekruterzy powinni szczególną uwagę poświęcać własnym preferencjom wyboru kandydatów, które następnie będą czynnikiem definiującym działanie algorytmu aplikacji.