Szczęśliwi czasu nie liczą...
Dziwnie byłoby mieć zegarek do sukni ślubnej - twierdzi Izabela Janachowska. Jej samej zdarza się nosić zegarek, ale nie martwi się, gdy go zapomni. W dzisiejszych czasach u kobiety pełni on funkcję bardziej dekoracyjną - dodaje.
Reklama
Reklama
Izabela Janachowska, tancerka, autorka programów i bloga o tematyce ślubnej przekonuje, że panna młoda dziwnie wyglądałaby z zegarkiem, choć - jak zauważa - w dzisiejszych czasach rzeczywiście pełni on funkcję bardziej dekoracyjną, niż służy temu, żeby sprawdzać godzinę.
"Właściwie każdy robi to za pomocą telefonu" - tłumaczy.
Na co dzień Janachowskiej zdarza się nosić zegarek. "Lubię nosić zegarek, ale czasami zapominam go założyć. Jednak jeśli już go zapomnę, nie przejmuję się tym za bardzo, jak niektórzy" - wyjaśnia tancerka.
I gdzie te czasy, gdy absolutnym hitem były elektroniczne zegarki, o których każdy marzył?...