Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Szał na "La La Land"!

Szał na "La La Land"!
Film zbiera mnóstwo pozytywnych opinii. (Fot. Collliber/Wordpress)
Wielki wygrany ostatnich Złotych Globów ma szansę na ogromny sukces.
Advertisement
Advertisement

"La La Land", musical o początkującej aktorce i muzyku jazzowym, którzy próbują zaistnieć w świecie i zakochują się w sobie, wejdzie w piątek na ekrany kin. Reżyserem filmu, który w opinii krytyków ma szanse na Oscary, jest Damien Chazelle, twórca "Whiplasha".

Historia Sebastiana i Mii dzieje się w Los Angeles, kolorowym i tętniącym życiem "mieście gwiazd". Mia jest początkującą aktorką, która chodzi na niezliczoną ilość castingów, bo chce w końcu dostać angaż do jakiegoś filmu. W międzyczasie pracuje jako kelnerka w kawiarni wytwórni Warner Bros. Sebastian, pianista jazzowy, zamiast nagrywać płyty, gra do kotleta w podrzędnej knajpce.

Gdy ich drogi się przecinają, jak opisuje dystrybutor filmu, tych dwoje zaczyna łączyć "wspólne pragnienie, by zacząć wreszcie robić to, co kochają" - Sebastian zbiera pieniądze na swój klub, a Mia zaczyna pracę nad własnym monodramem. "Miłość dodaje im sił, ale gdy kariery zaczynają się wreszcie układać, coraz mniej jest czasu i sił dla siebie nawzajem. Czy uda im się ocalić uczucie, nie rezygnując z marzeń?" - zapowiada firma Monolith Films.

Romantyczną komedię, w której wystąpiła dwójka wielokrotnie nagradzanych i nominowanych młodych aktorów Hollywood - Emma Stone ("Birdman", "Służące") i Ryan Gosling ("Drive", "Big short", "Idy marcowe") - wyreżyserował Damien Chazelle, twórca nagrodzonego w 2015 roku trzema Oscarami "Whiplasha".

Jak tłumaczył reżyser w rozmowie z Johnem Powersem, dziennikarzem magazynu "Vogue", Sebastian i Mia są postaciami do pewnego stopnia świadomymi swojej obecności, swojego grania w musicalu.

"Ta świadomość wynika prosto z emocji. Musical jest stanem ich myślenia, gdy realizują swoje marzenia i kiedy są zakochani. Ich relacja jest muzyką. To ich język" - mówił Chazelle. "Musicalowość widoczna w pierwszej połowie filmu mija, gdy relacje Mii i Sebastiana stygną. Wtedy już nie są w stanie słyszeć muzyki. Film powoli, stopniowo przestaje być musicalem wraz z końcem ich relacji. A potem znów wszystko wraca" - dodał.

"Film bliski ideału" - pisano o "La La Land" w amerykańskim tygodniku "Time". Dziennikarze "The Playlist" określili produkcję jako "absolutny triumf", a krytycy francuskiego "Le Journal du Dimanche" (Le JDD) uznali ją za "zjawiskową". Obraz znalazł się także na pierwszym miejscu zestawienia 20 najlepszych filmów 2016 roku magazynu Rolling Stone.

Advertisement
Advertisement

News


Rates by NBP, date 25.04.2024
GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
Advertisement

Sport


Advertisement
Advertisement