W dzisiejszych czasach, kiedy poszukujemy inspiracji w medycynie naturalnej, medycynie chińskiej czy ajurwedyjskiej, medycyna średniowieczna wydaje się mało oczywistym kierunkiem. Jednak, jak podkreśla dr Frederic Saldmann, to niezwykle ciekawy kierunek. Częścią swoich inspiracji dzieli się w najnowszej książce "Twoje zdrowie w twoich rękach".

"Należy pamiętać, że w średniowieczu nie było leków, szczególnie w klasztorach. Zatem trzeba było posługiwać się naturalnymi składnikami. W ostatnim czasie przeprowadzono liczne badania, które odkrywają, jak również potwierdzają, fantastyczne właściwości niektórych ziół, o których mnisi wiedzieli już dawno. Z biegiem czasu o nich zapomnieliśmy" - przyznaje ekspert.

Światowej sławy kardiolog i dietetyk zachęca do tego, aby zamiast chemii, sięgać po naturalne składniki. W średniowieczu wiele miejsca w apteczkach zajmowały różnorodne zioła podawane w formie herbatek i naparów, do tego samego namawia Saldmann.

"Najwyraźniej już w średniowieczu modny był płaski brzuch, ponieważ bardzo często stosowanym naparem, była herbatka z kopru. Taki napar wspomaga układ trawienny, przeciwdziała wzdęciom. Substancje wspomagające trawienie ma również surowa kapusta" - wyjaśnia lekarz. A jeśli dręczy kogoś uporczywa bezsenność warto sięgnąć po napar z kwiatów czereśni, który stosowano na dobry sen.

Kolejną poradą zaczerpniętą ze średniowiecznych ksiąg jest picie rosołu. To doskonałe antidotum na zmęczenie, wyjaśnia Saldmann.

"W średniowiecznym sposobie żywienia można było dostrzec dużo zdrowego rozsądku. Wiemy, że w tamtych czasach, kiedy ludzie byli bardzo zmęczeni, pili dużo rosołu. Zasadność tego potwierdzają najnowsze badania - duża ilość wypitego rosołu, daje efekt nawilżenia i odżywienia organizmu, co automatycznie zmniejsza poczucie zmęczenia" - tłumaczy lekarz.

Kolejnym leczniczym trikiem jest post. Dziś ten sposób dbania o ciało i ducha zyskuje coraz większą popularność. Jednak w średniowieczu stosowany był nie po to, żeby się odchudzić. "W medycynie średniowiecznej chorym zalecano post. Wtedy nie wiedzieli do końca, dlaczego należy tak robić. Dziś tę metodę potwierdzają badania. Poszcząc w trakcie choroby, organizm skupia się na walce z danym problemem, a nie na trawieniu pożywienia" - wyjaśnia kardiolog.

Za to jako sposób na odchudzanie zalecano goździki. "Panie, które chciały schudnąć ssały goździki, które hamują głód" - dodaje ekspert.