W niedawno ogłoszonym rankingu najbardziej dochodowych ludzi kina czołowe miejsce wśród aktorek zajęła Scarlett Johansson. Gwiazdę cieszy to wyróżnienie, ale ubolewa nad tym, że w zestawieniu znalazło się tak mało kobiet.

Portal Box Office Mojo stworzył ranking najbardziej dochodowych aktorów Hollywood na podstawie zysku, jakie przyniosły ich filmy. Zestawienie otwiera Harrison Ford, którego produkcje zarobiły prawie 5 miliardów dolarów. Na podium znaleźli się również Samuel L. Jackson (4,6 mld) i Morgan Freeman i (4,4 mld). 

W pierwszej dziesiątce najbardziej dochodowych gwiazd znalazła się tylko jedna kobieta - jest nią Scarlett Johansson. Jej filmy osiągnęły zysk przekraczający 3,3 miliarda. To pozwoliło aktorce zająć dziesiąte miejsce. Prawdopodobnie Johansson nie zajęłaby tak wysokiej pozycji, gdyby nie rola Czarnej Wdowy w filmach na podstawie komiksów Marvela. 

"To ekscytujące, że jestem jedyną kobietą w czołówce tego rankingu. Jednocześnie, jestem rozczarowana tym, że jestem w tym gronie jedyną kobietą. Było to dla mnie zaskoczeniem" - tak Johansson skomentowała zaistniałą sytuację. Kolejna kobieta w zestawieniu, Cameron Diaz, uplasowała się na 19 pozycji. 

Johansson ma szansę prześcignąć wielu kolegów z rankingu, gdyż w gronie hollywoodzkich krezusów jest najmłodsza - ma 31 lat.