Ben Wu ukończył studia w 2009 r. i niemal od razu znalazł dobrze płatną pracę. Trzy lata później ją rzucił i został profesjonalnym graczem komputerowym.

"Niektórzy mówią, że granie jest czymś, co robią dzieci i nastolatkowie" - stwierdził Ben Wu w rozmowie z portalem CNNMoney. Wu zajmuje się grą na pełny etat i przekonuje, że takie zajęcie wymaga umiejętności pracy w zespole, nieszablonowego myślenia i kreatywności.

E-sport zyskuje na popularności. Organizowane są coraz większe turnieje, z których transmisje oglądają tysiące graczy.Śledzą oni ruchy i wskazówki Bena Wu, a czasem wysyłają mu nawet wiadomości z pytaniami.

Wu jest w świecie gier komputerowych bardziej znany jako MerliniDota. prowadzi konto na Twitterze i ma swój kanał na YouTube. Znalazł też swoją niszę i zamiast aktywnej rywalizacji na turniejach, obecnie zajmuje się kształceniem innych graczy i występuje jako "internetowa osobowość" podczas rozgrywek turniejowych.

Większość topowych graczy ma 21-23 lat. Wu żałuje, że nie jest kilka lat młodszy, ale i tak doskonale zdaje sobie sprawę, że dzięki graniu zarabia więcej niż dostałby na Wall Street.

Fenomen e-sportu znowu stał się dyskutowanym tematem po tym jak Amazon.com, gigant branży e-commerce, zakupił serwis Twitch, który zajmuje się transmitowaniem w sieci rywalizacji w popularnych grach. Transakcja jest warta blisko 1 mld USD.