Instytut Pantone zaskoczył fanów niedawno zmarłego artysty, ogłaszając nowy odcień w swojej klasyfikacji kolorów dedykowany właśnie Prince'owi. Znana z tworzenia unikalnych barw oraz fachowego doradztwa w zakresie identyfikacji wizualnej firma ujawniła swoje najnowsze dzieło - wyjątkowy, głęboki odcień purpury powstały na cześć ekscentrycznej gwiazdy muzyki funk i R&B, o tajemniczej nazwie "Love Symbol #2".

Kolor inspirowany jest słynnym, robionym na zamówienie fortepianem artysty, który miał zabrać ze sobą w trasę koncertową. Ta jednak nigdy się nie odbyła, gdyż gwiazdor zmarł tragicznie w kwietniu ubiegłego roku w wieku 57 lat. "To prawdziwa muzyczna ikona, znana ze swojej artystycznej wyjątkowości. Love symbol #2 jest odzwierciedleniem unikalnego stylu Prince'a. Będąc replikowanym zdoła zachować równie kultowy status, jak sam Prince" - powiedział Laurie Pressman, wiceprezes Instytutu Pantone.

Prince przez całą swoją karierę kojarzony był z kolorem purpurowym, zwłaszcza od czasu legendarnego filmu "Purple Rain", w którym nie tylko zagrał, ale i skomponował doń muzykę, m.in. tytułowy przebój, który na stałe zapisał się w kanonie muzyki rozrywkowej. Tuż przed śmiercią podczas koncertu w Atlancie wykonał on po raz ostatni swój kultowy utwór właśnie z towarzyszeniem fortepianu Yamahy o intrygującej, purpurowej barwie.

Nazwa najnowszego koloru Pantone pochodzi od wyjątkowego graficznego symbolu, którego wokalista używał przez siedem lat zamiast swojego pseudonimu. Stanowił on kompilację symboli męskiej i żeńskiej płci. Stworzenie nowego koloru na cześć Prince'a to bez wątpienia ciekawy sposób na uczczenie znakomitego artysty oraz prawdziwej ikony popkultury.