Powiedziała "TAK"!
Od czasu, gdy Brad Pitt zostawił ją dla Angeliny Jolie, Jennifer Aniston szukała szczęścia w ramionach wielu mężczyzn - najczęściej byli to partnerzy z planu filmowego. Stabilizację znalazła dopiero z Justinem Theroux - także aktorem, z którym w minioną środę wzięła ślub.
Ceremonia odbyła się w tajemnicy przed światem, a zaproszonym na nią przyjaciołom, wśród których było wiele znanych nazwisk, powiedziano, że jest to urodzinowe przyjęcie-niespodzianka dla Justina, który właśnie będzie obchodził swoje 44. urodziny. Dopiero na miejscu wielu przybyłych na "urodziny" w dżinsach gości dowiedziało się, że będą uczestniczyć w ślubnej ceremonii znanej pary...
Państwo młodzi byli ze sobą już 4 lata, a uroczystość zaślubin zaplanowali niedaleko domu 46-letniej Jennifer w Bel Air - donoszą amerykańskie media.
Obecnie szczęśliwi małżonkowie przebywają w podróży poślubnej w luksusowym hotelu na Bora Bora...