Posiadanie dzieci to mniej snu... Ale tylko dla mam
Wszyscy wiemy, że bycie rodzicem oznacza pożegnanie się z 8-godzinnym snem. Wystarczy spojrzeć na dowolną osobę, która zdecydowała się na dziecko - i dostrzec ciemne plamy pod jej oczami.
Według najnowszego badania z Georgian Southern University, problem ten dotyczy jednak głównie matek, a w mniejszym stopniu ojców.
Na podstawie ankiety przeprowadzonej na 5,8 tys. osób, posiadanie dziecka było głównym powodem braku snu dla większości kobiet poniżej 45. roku życia. Badanie ujawniło, że każde kolejne dziecko zwiększa szansę na niewyspanie się o kolejne 50 procent.
48 procent kobiet z dziećmi potwierdziło, że śpi w nocy przynajmniej przez 7 godzin. W przypadku kobiet bezdzietnych, przynajmniej 7 godzin śpi aż 62 procent z nich.
Żaden inny czynnik - ani stan fizyczny, ani stan cywilny - nie wpływał na długość snu tak bardzo jak posiadanie pociechy.
To samo badanie pokazało niespodziewanie zupełnie inny rezultat - panowie w większości sypiają dokładnie tyle samo, bez względu na to czy posiadają dziecko czy nie. Powiązanie pomiędzy byciem ojcem a krótszym snem okazało się być marginalne.