Polak wystartuje w zawodach drwali
Nie obędzie się bez ryku potężnych pił mechanicznych, trzasku siekier oraz emocjonującej sportowej walki. Tłem tego niecodziennego wydarzenia będzie Muzeum Cywilizacji Europejskiej i Śródziemnomorskiej w miejscowym porcie.
Z jakimi konkurencjami bezie się musiał zmierzyć polski zawodnik? Zawody Champions Trophy przewidują cztery konkurencje, sprawdzające siłę, koordynację, wytrzymałość i precyzję: Stock Saw (odcięcie dwóch równoległych krążków drewna pilarką), Underhand Chop (jak najszybsze przerąbanie kłody, na której stoi zawodnik), Single Buck (odcięcie krążka drewna olbrzymią piłą ręczną) oraz Standing Block Chop (przerąbanie siekierą pionowo stojącej kłody drewna). Wszystkie te konkurencje przypominają prace wykonywane przez zawodowych drwali w lesie.
Zawodnicy przyjadą m.in z: Czech, Austrii, Włoch, Szwecji, Wielkiej Brytanii, USA, Australii, Kanady. Zawody będą przebiegały w formacie pucharowym - rywalizacja w parach, gdzie przegrywający odpada. Decydujące będzie też tempo zawodów, gdyż zawodnicy będą mieli krótkie przerwy pomiędzy konkurencjami.
"Cieszę się, że z roku na rok sport ekstremalny, jakim jest cięcie i rąbanie drewna na czas, cieszy się coraz większą popularnością, również w naszym kraju. Jestem pozytywnie nastawiony do mojego debiutu na Champions Trophy, gdyż przygotowania były intensywne i udane. Zgromadzona publiczność dodatkowo zmotywuje mnie do walki" - informował przed zawodami Michał Dubicki.
Start zawodów przewidziany jest dziś na godz. 19:00. Zmagania zawodników będzie można śledzić na żywo w internecie.