Tylko niewiele osób wie, że pszczoła miodna, to tylko jeden z 460 gatunków tych owadów. A głównym dobrem, jakie otrzymujemy od pszczół nie jest miód, a zapylanie - przekonywał dr Grzegorz Pruszyński z Instytutu Ochrony Roślin w Poznaniu.

Jak dodał, Polacy powielają wiele stereotypów m.in. na temat ginięcia pszczół z powodu stosowania środków ochrony roślin.

Z badania przeprowadzonego w listopadzie przez pracownię Maison & Partners na reprezentatywnej próbie dorosłych Polaków wynika, że tak uważa 3/4 Polaków.

A pszczoły giną z powodu bardzo wielu czynników, przede wszystkim z powodu chorób, a tylko pojedyncze przypadki (0,5 proc.) związane są z niewłaściwym stosowaniem środków ochrony roślin. Pruszyński zaznaczył, że nowoczesne środki używane zgodnie z zaleceniami nie są groźne ani dla człowieka, ani dla zwierząt.

Według raportu Zakładu Pszczelnictwa Instytutu Weterynaryjnego w Puławach, liczba rodzin pszczelich w Polsce co roku wzrasta o 3-4 proc. W 2016 r. było ok. 1,5 mln rodzin pszczelich (uli).

77 proc. ankietowanych uważa, że w Polsce istnieje "problem pszczół", a 71 proc. jest zdania, że pszczoły giną masowo.

W ubiegłym roku straty w rodzinach pszczelich wyniosły średnio 13 proc., a w województwie zachodniopomorskim, lubelskim, śląskim dochodziły one do 35 proc.

Z badania wynikało, że jedynie 14 proc. osób wie, że pszczoła żyje jedynie 42 dni, a pyłki zbiera w ciągu 21 dni swojego życia.

Minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel poparł w ubiegłym roku słoweńską inicjatywę ustanowienia Światowego Dnia Pszczół. Będzie on obchodzony co roku 20 maja.