Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Piła łańcuchowa na... mistrzostwach świata!

Piła łańcuchowa na... mistrzostwach świata!
???
Reklama
Reklama

Mistrzostw Świata Drwali odbywają się co dwa lata w miejscach znanych z zasobnych lasów. Poprzednia edycja rozegrała się w szwajcarskich Alpach. Teraz najlepsi drwale zjadą do Wisły. Zawody, które odbędą się 8-11 września, ściągną ponad stu uczestników z 28 krajów.


Organizatorzy uczulają, że rywalizacja drwali jedynie pozornie wydaje się prosta. Jednak nawet przy jej opisywaniu można popełnić szereg błędów. "Jedną z konkurencji jest przekładanie piły łańcuchowej w pilarce, podkreślam - piły łańcuchowej, bo dość często ludzie mówią: łańcuch. A to jest: piła łańcuchowa" - akcentował podczas zapowiadającej wydarzenie piątkowej konferencji prasowej przedstawiciel organizatorów Stefan Sokolski.


Jak wyjaśnił, chodzi o taką wymianę piły łańcuchowej (potocznie - łańcucha, wraz z dopasowaną do potrzeb prowadnicą), aby móc wykonywać nią kolejne konkurencje. Rekord świata wynosi tu ponad 8 sekund. Prezentujący w piątek konkurencję polscy zawodnicy wykonywali ją w nieco ponad 13 sekund.


Tę konkurencję poprzedzi otwierająca 8 września czterodniowe zawody widowiskowa ścinka drzew. Zawodnik ma pięć minut na ścięcie drzewa tak, aby padło dokładnie w wyznaczonym punkcie. Potem, po wymianie piły łańcuchowej, zawodnicy będą mierzyć się z precyzyjną przerzynką kłód - złożoną (kombinowaną) oraz na dokładność (precyzyjną).


Przerzynka złożona polega na odcięciu z dwóch umocowanych skośnie kłód (pod kątem 7 stopni) krążków drewna o grubości między 3 a 8 cm - przy czym liczy się równomierna grubość krążków i prostopadłość cięcia do osi kłody. Przerzynając na dokładność zawodnik musi odciąć krążki z dwóch leżących na ziemi kłód bez uszkodzenia zamaskowanej deski znajdującej się pod spodem.


Okrzesywanie wykonuje równolegle dwóch zawodników - muszą jak najszybciej odciąć 30 sztucznych okrągłych gałęzi włożonych do umieszczonej poziomo na stojakach kłody.


W każdej konkurencji liczy się czas i dokładność. Sędziowie dokonują pomiarów elektronicznymi kątomierzami i suwmiarkami. Minięcie cięć mierzy się z dokładnością do 0,1 mm (podczas gdy łańcuch pracującej pilarki pędzi nawet 70 km/h). Kadry narodowe składają się z sześciu osób - trzech seniorów, jednego juniora, kierownika drużyny i trenera. W konkurencjach zawodnicy są klasyfikowani indywidualnie oraz drużynowo.


Zawodnikami są głównie pracownicy leśni, ze sportową pasją. Tegoroczną kadrę tworzą m.in. przedstawiciele Borów Tucholskich i Bieszczad.


Pytani, jak Polacy wypadają w mistrzostwach, organizatorzy wiślańskich zawodów odpowiadają, że... "różnie". Podczas mistrzostw w Białorusi w 2012 r. mistrzem świata juniorów w ścince został jednak Polak, Adam Wawrzak. Zdaniem jednego z zawodników, Marka Bagrowskiego, Polacy są ogólnie coraz silniejsi. O ile kilka lat temu na zawodach krajowych wyniki rzędu 1,5 tys. punktów były rzadkością, obecnie przekraczane są wartości 1,6 tys. pkt.


"Zbliżamy się do poziomu światowego. Na ostatnich mistrzostwach świata w Szwajcarii mistrz świata zdobył 1676 pkt. Na ostatnich zawodach w Koszęcinie Tomek Bilski, który wygrał, zdobył 1649 pkt. A więc jest już - można powiedzieć - blisko" - uznał Bagrowski, który ma 25-letnie doświadczenie pracy w lesie.


"W lesie, my, starzy drwale mamy przewagę. Chociaż są drzewa zbliżone, łatwiej nam je ocenić - zawsze gdzieś tam jakieś odchylenie korony, lekki podmuch wiatru. Wszystko trzeba brać pod uwagę. Tak jak u skoczków - wiatr pod narty lub w plecy" - opowiadał zawodnik. "W Wiśle będziemy chcieli, aby było jak najlepiej. Pierwsza 20-tka, to będzie zadowalający wynik; każdy wynik powyżej 1,6 tys. punktów, bez względu na miejsce, będzie zadowalający" - uznał.


Dla trenującego od dwóch lat Łukasza Shuetzy drwalstwo jest nie tyle zawodem, co hobby, sportem. "Dłużej trenować nie miałem okazji ze względu na mój młody wiek. Zaczęło się w technikum leśnym, gdzie między technikami odbywają się międzyszkolne zawody w umiejętnościach leśnych. Tam przez dwa lata przygotowywaliśmy się. Szkoła skończyła się, umiejętności pozostały" - mówił w piątek junior.


Nad przebiegiem wrześniowych zawodów będą czuwali przedstawiciele IALC - International Association Logging Championships, czyli Międzynarodowego Stowarzyszenia Zawodów Drwali. Polskim członkiem tej organizacji - i organizatorem wiślańskich zawodów - jest Stowarzyszenie Przedsiębiorców Leśnych im. Mieczysława Wierzbickiego w Gołuchowie, które zrzesza właścicieli firm leśnych współpracujących z Lasami Państwowymi.


Lasy Państwowe są partnerem strategicznym mistrzostw, a współorganizatorem - miasto Wisła.


Stowarzyszenie jest również organizatorem corocznych mistrzostw Polski drwali. Na tej podstawie powstaje ranking zawodników, który służy za podstawę do doboru kadry narodowej.

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 17.04.2024
GBP 5.0812 złEUR 4.3353 złUSD 4.0741 złCHF 4.4777 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama