"Pazdan Boy", czyli hit Internetu w akcji
Kuba Błaszczykowski, który strzelił dwa gole dla polskiej reprezentacji? Robert Lewandowski, postrzegany, jako jeden z najlepszych napastników na świecie? Nie. To Michał Pazdan stał się ostatnio królem. Nie tylko piłki nożnej, ale też Internetu.
Po wczorajszym meczu, choć przegranym i oznaczającym, że Polacy pożegnali się już z turniejem, jeszcze długo będzie się mówić o EURO 2016 i poslkiej drużynie... Na ustach wszystkich polskich kibiców gości jednak przede wszystkim Michał Pazdan.
Pojawia się coraz więcej utworów, czy memów dotyczących Pazdana i jego gry na Euro. Do najbardziej znanych należy piosenka "Pazdan Boy" wstawiona na YouTuba przez użytkownika o nazwie "Nieznany Kibic". Słyszymy w niej fałszujący głos męski, w zabawny sposób nawołujący Polaków do kibicowania. Ukazuje on Pazdana, jako bohatera śpiewając: "Bum tarara rara euro nadal trwa. Kogo chcesz dziewczyno? Ja wiem - Pazdana! Niemcy, Ukraina, nikt nas nie zatrzyma. Bójcie, bójcie się Pazdana".
To tylko fragment piosenki, w której piłkarz przedstawiony jest jako waleczny Tarzan. Utwór został opublikowany na YouTube 6 dni temu i ma ponad 1,5 mln wyświetleń!
Kolejnym hitem Internetu, którego głównym bohaterem jest nasz obrońca, zostało wydarzenie powstałe na Facebook 'u pod nazwą "Jak Polska awansuje do finału to obcinam się #NaPazdana". Wydarzeniem jest zainteresowanych 79 tys. użytkowników portalu, a 61 tys. zadeklarowało podjęcie wyzwania. W dyskusji internauci już wstawiają swoje zdjęcia lub filmiki ze ścinania włosów. Dzisiaj już wiemy, że fryzury nie zmienią...
Sam piłkarz nie śledzi poczynań swoich kibiców w Internecie. "Przed meczem nie zwracam uwagi na to, co dzieje się w prasie, czy Internecie. Skupiam się na tym, co czeka mnie na boisku. Zastanawiam się, jak podejść do meczu, zarówno indywidualnie, jak i w działaniach drużynowych. Reszta mnie nie interesuje" - skomentował Pazdan na jednej z ostatnich Eurokonferencji.