Wyobraź sobie parasol połączony z twoim smartfonem, który da znać, jeśli go gdzieś zostawisz oraz powie, czy go w ogóle potrzebujesz.

Twórcą gadżetu jest nowojorska firma Davek, która designerskie parasole produkowała już od 2005 r. i zasłynęła wypuszczaniem ich na rynek z dożywotnią gwarancją. Ten różni się od pozostałych z jej oferty połączeniem do internetu i związanymi z tym inteligentnymi funkcjami.

Wygląda jak zwyczajna, choć elegancka, składana parasolka, dostępna w wielu kolorach. W rączce ma jednak ukryty niewielki chip, zasilany baterią zegarkową, który za pomocą Bluetooth łączy się z urządzeniem zaopatrzonym w znaną mu aplikację. Aplikację Davek można pobrać na smartfon, a parasol, o ile znajdzie się w pobliżu, natychmiast złapie przez nią łączność z telefonem. Zasygnalizuje, jeśli my (i telefon) oddalimy się na kilka metrów i będzie pilnować, czy stale jesteśmy z nią w kontakcie.

Twórcy gadżetu nie zapomnieli o prognozie pogody. Aplikacja sterująca parasolem pobiera bieżące dane z najbliższych stacji meteorologicznych i sygnalizuje, czy zabieranie gadżetu ze sobą będzie w ogóle konieczne.

Dodatkowym atutem ma być znana z "analogowych" modeli tej firmy "super mocna rama, gdzie każde z żeber jest wzmocnione wysokiej jakości więzadłem z włókna szklanego". Podobno nie wyginają się nawet na wietrze wiejącym z prędkością 60 m/ha.

- Ludzie narzekają tylko na dwie rzeczy jeśli chodzi o parasole: na ich łamliwość na wietrze oraz łatwość zagubienia - tłumaczy pomysł parasola prezes firmy Dave Kahng. Przyznaje, że aby zapobiec zagubieniom, początkowo rozważali wykorzystanie GPS, ale zrezygnowali "bo jest droższa i pożera więcej prądu". Wykorzystali zwykły chip mierzący swoją odległość od "bazy", którą w tym wypadku jest smartfon ze specjalną aplikacją.

Davek ogłasza się, jak większość tego typu innowatorów, na Kickstarterze i to tam właśnie można zamawiać pierwsze egzemplarze inteligentnego parasola. Za jeden w tej kampanii trzeba zapłacić 99 USD (najtańszych po 79 USD dostępnych było jedynie 200 sztuk), ale można też zamówić model z logotypem własnej firmy w cenie... 995 USD.

Pierwsze zamówienia, także spoza USA, dotrą do klientów na przełomie września i października 2015.