Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Pachnotka, czyli miks mięty, lukrecji i bazylii

Pachnotka, czyli miks mięty, lukrecji i bazylii
W Chinach, Japonii, Korei, Indiach uprawiana jest od dawna jako roślina oleista. Z nasion otrzymuje się olej perilla, wykorzystywany głównie do celów technicznych oraz w kosmetyce i lecznictwie. (Fot. Wikipedia)
Pachnotkę wypatrzyłam w Japonii i choć od razu mnie zauroczyła, przy każdym kolejnym spotkaniu uczyłam się jej i dowiadywałam się więcej i więcej o jej niepowtarzalnym, wielopoziomowym smaku - pisze Marianna Medyńska w książce Zioła na talerzu.
Reklama
Reklama

Współautorka tej nowości wydawniczej przyznaje, że po powrocie do domu boleśnie odczuła brak zioła wówczas jeszcze niedostępnego w Polsce. "Aż do dnia, w którym doniczki z pachnotką znienacka pojawiły się w warzywniaku, tuż przy moim domu" - zaznacza. "Moja kuchnia znowu wypełniła się ulubionymi aromatami, które tak bardzo zauroczyły mnie kiedyś na Dalekim Wschodzie" - dodaje.

Jak podaje Medyńska, która jest też autorką bloga "Coutellerie" (z fr. sztućce), istnieje kilka rodzajów pachnotki, pochodzą one z różnych rejonów wschodniej Azji i cechują się one nieco odmiennymi aromatami. "Japońskie shiso charakteryzuje zielna i miętowa świeżość, w koreańskiej deulkkae więcej jest pieprznej goryczki, a zielonofioletową tia to z Wietnamu wyróżniają najsilniejsze nuty anyżowe" - podaje.

Mimo tych różnic, jak przekonuje autorka, pachnotki doskonale sprawdzają się stosowane na zmianę. "Mogą się wzajemnie zastępować i pełnić swoje funkcje w różnych przepisach, bo charakteryzuje je ta sama aromatyczna głębia, przywodząca mi na myśl połączenie mięty, lukrecji i bazylii. Proporcje pomiędzy smakowymi nutami zależą od odmiany, a eksperymentowanie z ich nieszablonowym zastosowaniem może prowadzić wyłącznie do wspaniałych odkryć" - zachęca.

I tak Medyńska pachnotki używa na kilka sposobów.

"Zimą wystarczy posiekać drobno kilka listków i tuż przed podaniem wymieszać je w misce z gorącym japońskim ryżem. Latem - wypić szklankę lodowatego soku z shiso, przygotowanego podobnie jak nasz polski kompot. Potem przez okrągły rok wyciągać jej liście spod ułożonych równiutko kawałków sashimi, smażyć je w tempurze, zwijać w rolkach sushi i wynajdywać pałeczkami w sałatkach czy mieszankach pikli, wyjadając do ostatniego kęska" - wylicza. 

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 16.04.2024
GBP 5.0609 złEUR 4.3197 złUSD 4.0687 złCHF 4.4554 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama