Odpoczynek... w łupkowych wioskach?!
Rozpościerające się w środkowej i północnej Portugalii regiony Beira Alta i Beira Baixa uchodzą za jedne z najbardziej zapomnianych na turystycznych szlakach tego iberyjskiego kraju i mało reklamowane przez biura podróży. Może właśnie dlatego, poza Hiszpanami "z sąsiedztwa", zaglądają tam stosunkowo nieliczni obcokrajowcy.
Jak przekazał pochodzący z miasta Guarda Abel Monteiro, popularność Beiry uwidoczniła się w ostatnich latach wśród Portugalczyków z dużych aglomeracji miejskich, szczególnie osób poszukujących ciszy i pięknych krajobrazów. Często argumentem do wyjazdu w rejon zbudowanych z łupków wiosek jest też niższa cena wynajęcia noclegu w porównaniu do nadatlantyckich kurortów.
"Wiele osób pochodzących z tej części kraju w ostatnich dekadach emigrowało do Francji, Szwajcarii i Niemiec. Co roku, zwykle w sierpniu, wracają w rodzinne strony, często zabierając w drogę zagranicznych przyjaciół z aktualnych miejsc zamieszkania" - wyjaśnił Abel Monteiro.
Jedną z najbardziej charakterystycznych wsi obszaru Beiry jest wciąż licznie zamieszkałe Monsanto. W tej nazywanej przez wielu "typowo portugalską wioską" miejscowości domy wykonane są z łupkowych skał, charakterystycznych dla regionu. Jest to jedna z nielicznych "łupkowych wsi", w której hotelarze nie mogą narzekać na brak turystów.
"W ostatnich latach przybywa jednak całych łupkowych wiosek do wynajęcia, szczególnie w północnej i środkowej części kraju. Zjawisko to nasila się wraz z wyludnianiem się starzejącej się portugalskiej prowincji. Właśnie na terenie Beira Alta i Beira Baixa tendencja ta jest niezwykle widoczna" - dodał Monteiro.
Oddalona od atlantyckiego wybrzeża Beira słynie z cięższych mięs, głównie wieprzowiny i wołowiny. W tej części kraju popularne są m.in. pieczone prosiaki, które opiekane są na rożnie tak długo, aż ich skóra stanie się chrupiąca i krucha.
Trend masowego opuszczania wiosek zauważalny jest również w rolniczym regionie Alentejo, rozciągającym się na południe od Lizbony. W 2011 r. znajdująca się tam wieś Pereiro została wystawiona na sprzedaż za kwotę 7 mln euro.
Opuszczone od kilkunastu lat Pereiro posiada obiekty użyteczności publicznej, w tym szkołę, przedszkole, kościół, a także budynki sanatorium, z których niegdyś korzystali hiszpańscy turyści.