Makaron z paprykowym sosem na pożegnanie lata
Warzywo to ma dobroczynne działanie - jest bogate w witaminy, przede wszystkim w witaminę C oraz w beta-karoten, przyspiesza spalanie tłuszczu, a nawet - jak podkreślają eksperci - odmładza i poprawia nastrój.
Nie wszyscy lubią jeść paprykę ze skórą. W tym przepisie sos przygotowuje się z papryki obranej bardzo szybko i bez trudu dzięki prostej sztuczce.
Dwie - trzy czerwone papryki należy umyć, przekroić na pół i oczyścić z nasion, a następnie ułożyć je w wyłożonej folią aluminiową brytfance i wstawić na pieca nagrzanego do około 180 stopni. Kiedy upiecze się na miękko , należy nieznacznie ją przestudzić i jeszcze bardzo ciepłe kawałki włożyć do zwykłej torebki foliowej. Po niecałym kwadransie wyjętą z dobrze zamkniętej torebki paprykę można obrać bez najmniejszego trudu rękoma, bez użycia noża, bo skórka sama odchodzi.
Kawałki papryki należy pokroić na drobne paski i podsmażyć chwilę na patelni na niewielkiej ilości oliwy z ząbkiem czosnku. Całość trzeba zmiksować blenderem na jednolity sos. Aby miał idealną kremową konsystencję i delikatny smak dodajemy dwie lub trzy łyżki śmietany, a potem pieprz i sól. Sos łączymy z krótkim makaronem; najlepsze są penne lub fusilli. Jeśli sos jest zbyt gęsty, można dodać do niego odrobinę wody z gotowania makaronu.