Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Lubimy tradycyjne lody albo...

Lubimy tradycyjne lody albo...
Polacy podczas sezonu konsumują przeciętnie 4-5 litrów lodów rocznie. (Fot. Thinkstock)
Statystyki pokazują, że przywiązujemy się do tradycyjnych smaków, ale równie chętnie próbujemy nowych, wyrafinowanych propozycji.
Reklama
Reklama

Tradycyjne smaki, z ulubionej lodziarni, do której chodziliśmy jeszcze w dzieciństwie - to szczególnie cenimy. Nie bez znaczenia jest też genius loci, czyli wyjątkowość miejsca. A nie wszyscy wiedzą, że smak lodów trzeba dostosować także do... pogody.

"Codziennie dysponujemy gamą 12 smaków, od cytrynowych po czarną porzeczkę. To bardzo popularny smak w tej chwili, czarna porzeczka. Ma smak kwaśnawy, w sam raz na upały, które w tej chwili przyjdą na Wybrzeże. To są lody tzw. żywe, bo powstają na bazie mleka, mówi się, że są to lody tradycyjne, a ja na swój użytek mówię, że to są lody żywe. Oprócz sztywnych receptur, które obowiązują, lekkie modyfikacje następują danego dnia. Czy jest pogoda ciężka, czy jest pogoda bardziej wyżowa, czy niżowa, wtedy lody modyfikujemy, czy słodsze, czy bardziej kwaśne. Jak jest zimno, trzeba słodsze lody zrobić. Albo, gdy zimnawo, wieje ostry, północny wiatr, to wiadomo, że lody muszą być bardziej kaloryczne" - przekazał Andrzej Gawlik, właściciel lodziarni Eskimo w Gdańsku-Wrzeszczu.

W kupowaniu lodów ważne jest też miejsce, do którego przywiązują się klienci.  Ta sama lada od dziesiątków lat, te same smaki i lody nakładane łyżką - to może być sposób na sukces.

Oprócz tradycyjnych smaków lodziarnie przyciągają klientów różnorodnością. Niektóre z nich stawiają na zaskoczenie.

"To, co się klientom podoba u nas, to wiele naturalnych smaków. Smaki są trochę mniej standardowe niż w innych miejscach. W ofercie mamy około 150 smaków. Zmieniają się one z dnia na dzień, klienci mogą być zaskakiwani nowymi smakami codziennie. Zazwyczaj mamy około 15-20 smaków każdego dnia. Jest w czym wybierać, ale to się zmienia. Klienci najbardziej lubią naturalny smak i duże porcje. Mamy dużo fanów na Facebooku i codziennie ogłaszamy, co danego dnia jest w ofercie. Róża, która smakuje jak nadzienie od pączka, czy solony karmel, to są rzeczy dość proste, a ludzie często je kupują" - przekazał Piotr Głazowski z lodziarni Bosko w Lublinie. Lodziarnia ma nawet ofertę dla kibica - lody w dwóch smakach biały-śmietanka i czerwony - sorbet malinowy.

Klienci mogą być też zaskakiwani oryginalnym smakiem. Sorbet z marchewki a może z buraka? Takie lody też lubimy. "Mamy lody chrzanowe, koperkowe, klienci o nie pytają. Są smakosze, którzy potrzebują innych doznań. Nawet ci, którzy przychodzą po tradycyjne smaki, a widzą np. lody o smaku bazylii z cytryną, decydują się, a może spróbować. Wielu jest klientów, którzy przechodzą od standardowych smaków do wyszukanych. Teraz, na Dzień Ojca będziemy mieli lody o smaku likieru Bailey's, lody piwne, pinakolada. Dla kibica - myślę, że najlepsze będą lody piwne" - przekazuje Marta Brodowska z Limoni.

Trudno jednoznacznie określić, jakie lody lubimy. Po pierwsze, stawiamy na tradycyjne, ulubione smaki, które wciąż są takie "jak dawniej". Z drugiej strony w wielkich miastach sprawdza się wielość smaków, także tych oryginalnych. Jedno jest niezmienne: lody są dla wielu ulubionym deserem. 

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 22.04.2024
GBP 5.0131 złEUR 4.3203 złUSD 4.0540 złCHF 4.4505 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama