Lody po posiłku albo zamiast przekąski
Jak przekonuje Jaworska, lody wcale nie muszą być dietetycznym grzeszkiem, bo można zrobić je np. z samych bananów i orzechów, które uchodzą przecież za bardzo zdrowe. "Wystarczy zamrozić banany, zblendować je, dodać orzechy i ponownie zblendować. Dla uzyskania bardziej aksamitnej masy, możne dodać np. trochę jogurtu" - informuje.
Tak przygotowane lody, to - jak zauważa dietetyk - przykład najlepszego jakościowo deseru, jaki możemy sobie wyobrazić. "Zwłaszcza, jeżeli porównamy to do jakichś gotowych produktów, ciastek czy innych rzeczy, które nie powinny się w naszej diecie pojawiać, ale jednak się pojawiają" - zaznacza.
Kiedy jest najlepsza pora na lody - przed posiłkiem, po posiłku czy między posiłkami, a może zamiast? Bowiem dla osób pilnujących diety, a nie chcących rezygnować z przyjemności, może to stanowić problem. Dietetyk tłumaczy, że to zależy, bowiem istotny jest stan zdrowia.
"W kontekście osób z problemami z insulinoopornością albo z cukrzycą, należałoby zrobić coś, żeby ta porcja lodów nie była spożywana oddzielnie, ponieważ wpłynie ona na zwiększenie poziomu cukru we krwi, co z kolei przyczyni się do wydzielenie insuliny i spowoduje rozchwianie cukru w organizmie. W takim przypadku lody lepiej dołączyć do posiłku tak, żeby zmniejszyć indeks glikemiczny całego posiłku" - ocenia.
Inaczej jest w przypadku, kiedy jesteśmy zdrowi. "Jak jeszcze ten lód jest dobrej jakości, wartościowy, nie zastępujmy nim posiłku, ale jedną z przekąsek między posiłkami możemy. Bo jeżeli jadamy pięć razy dziennie, to nawet, jeżeli pojawi się taki ponadprogramowy posiłek i nie będzie to zwyczajem to będzie w porządku" - kwituje.