Lara Gessler o przystawkach: mniej, a dobrze!
Antipasti to świetne rozwiązanie, jeśli nie chcemy spędzić w kuchni całego spotkania, a także ciekawy pomysł na integrację, ponieważ dania możemy przygotować wspólnie. Małe przystawki da się przygotować w zasadzie ze wszystkiego, co mamy w swojej lodówce, a wystarczy wyobraźnia.
Bardzo ważna w przygotowywaniu małych przystawek jest wysoka jakość produktów. Jak przyznaje Lara Gessler, pierwsza zasada brzmi: "mniej, a dobrze".
Efektownym pomysłem na antipasti jest świeża figa, do której po nacięciu wkładamy kawałek fety, układamy na niej orzechy pecan, dodajemy świeży tymianek, a wszystko polewamy łyżeczką miodu. Takie małe zawiniątka można zapiec w sreberku bądź od razu zjeść na surowo.
W sezonie letnim owoce są najtańsze i najsmaczniejsze - można więc z nich przygotować prostą sałatkę. Na dnie eleganckiej szklanki układamy kopczyk z rukoli. Do miski wkładamy pokrojoną w kostkę gruszkę oraz ogórka, z którego wcześniej usuwamy gniazda nasienne. Na patelni podprażamy nasiona kolendry oraz orzeszki pinii, pilnując, aby się nie przypaliły. Czekamy aż pod wpływem ciepła zaczną intensywnie pachnieć, a następnie przesypujemy je do miski. W blenderze miksujemy trzy łyżki oliwy, jedną (bądź więcej) łyżkę octu balsamicznego, sól, pieprz i świeże maliny. Powstałym sosem polewamy gruszkę, ogórka i przyprawy. Wszystko mieszamy i wykładamy na rukolę. Na wierzchu układamy kilka świeżych owoców malin, a wszystko dekorujemy pozostałymi orzeszkami i kolendrą.
Ostatnia przystawka znana jest pod nazwą tapenada. W blenderze miksujemy oliwę i pół słoika zielonych i czarnych oliwek, pół słoiczka kaparów, 1-2 ząbki czosnku oraz pieprz. Tapenadę możemy nakładać na małe kromki bagietki i dowolnie dekorować ziołami. Świetnie współgra z bazylią.
Według Lary Gessler, w antipasti nie może zabraknąć parmezanu. Jeśli nie dodajemy go do dań, kawałek położony na desce do serów z pewnością ucieszy wszystkich smakoszy.