Do niedawna serduszkami i różyczkami ozdabiano poranną kawę w nielicznych barach, gdyż tajniki tej sztuki znali tylko niektórzy. Ostatnio moda ta ogarnia coraz więcej lokali, a na mlecznej piance pojawiają się coraz bardziej wyszukane rysunki: portrety, zwierzęta, pejzaże, postaci z komiksów; często na osobiste życzenie klienta.

O tym, jak wielką popularnością cieszą się kawowe dekoracje, i to nie tylko we Włoszech, świadczy to, że - jak podało włoskie stowarzyszenie producentów mleka - w internecie jest ponad 6 milionów stron im dedykowanych. Można na nich znaleźć 5 milionów filmówinstruktażowych, które pomogą wykonać magiczny rysunek.

Nauka ta wymaga jednak czasu i cierpliwości, bo w Latte Art - jak wyjaśnił maestro-barista Gianni Cocco z kawiarni w mieście Erba na północy Włoch - "atramentem jest mleko, a płótnem do malowania - kawa espresso".

Pod koniec ubijania piany przy pomocy bardzo precyzyjnych ruchów trzeba utworzyć wir w mleku, który wskazuje na to, że piana ma delikatną konsystencję i jest błyszcząca. Tylko na takiej powstaną wzory. Są dwie podstawowe metody ich tworzenia. Styl free pouring polega na rysowaniu obrazków w trakcie nalewania piany z metalowego dzbanuszka bez żadnych dodatkowych narzędzi. Jest też etching, czyli praca z użyciem specjalnego cienkiego rysiku.

Całość wieńczy topping, czyli wykończenie, najczęściej odrobiną sosu czekoladowego.

Sztuka ta stała się na tyle poważną dziedziną, że została uznana w wymiarze międzynarodowym. W Rimini nad Adriatykiem odbywają się co roku mistrzostwa świata w Latte Art, w których udział biorą prawdziwi bariści-rysownicy.

Dziennik "La Repubblica" wymienia bary, w których można dostać niezwykłe arcydzieła z rysunkiem na zamówienie. Taką ofertę ma między innymi bar "KmO" w Cremonie, "Karalis Caffe" w Cagliari na Sardynii, kawiarnia "Ditta Artigianale" we Florencji.