Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Katie Melua o załamaniu nerwowym

Katie Melua o załamaniu nerwowym
Z powodu załamania nerwowego piosenkarka trafiła na sześć tygodni do szpitala (Fot. Getty Images)
Co uwierało ją w byciu gwiazdą?
Reklama
Reklama

Kilka lat temu Katie Melua przeszła załamanie nerwowe. Czuła się niezdolna do samodzielnego życia, wyalienowana, żyła pod presją. Teraz bardziej dba o swoją kondycję psychiczną, zrozumiała, że gwiazdorstwo to iluzja.

"Gwiazdorstwo doprowadziło mnie do tego, ze stałam się niezdolna do samodzielnego życia. Kiedy miałam dwadzieścia kilka lat, codziennie ktoś przychodził, żeby mnie uczesać i zrobić mi makijaż. To było czyste szaleństwo" - wyznaje w wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Suddeutsche Zeitung".

"To wszystko staje się codziennością, aż nadchodzi dzień, kiedy człowiek nie jest w stanie samodzielnie wykonać najdrobniejszej czynności. Pamiętam, jak myślałam: Boże, jestem tak zestresowana, że nie mogę otworzyć sama własnej poczty. Nie umiałam samodzielnie zrobić prania, nie czułam się nawet na siłach, żeby wyjść do supermarketu. To paraliżujące uczucie. Rozwinęła się u mnie paranoja i stopniowo odizolowałam się od swojego środowiska" - wspomina brytyjska piosenkarka pochodzenia gruzińskiego.

W końcu w 2010 roku z powodu załamania nerwowego piosenkarka trafiła na sześć tygodni do szpitala. Teraz uważa, że to najlepsze, co mogło jej się przytrafić.

W październiku ukazał się nowy album artystki pt. "In Winter". Nagrała go z gruzińskim żeńskim chórem polifonicznym z miejscowości Gori.

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 24.04.2024
GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama