Japończycy chcą podbić niebo
Koncern Mitsubishi Aircraft Corporation zamierza zamieszać na tamtejszym rynku lotniczym. Właśnie szykuje się do wprowadzenia na rynek pierwszego nowego samolotu pasażerskiego w Japonii od ponad czterdziestu lat. Równocześnie ma to być pierwszy pojazd pasażerski o napędzie odrzutowym w historii tego kraju.
Debiutancki lot Mitsubishi Regional Jet zaplanowany jest na drugą połowę października. Ma on trwać około godziny – poinformował koncern z Nagoi.
Japonia chce tym samym przełamać swoistą blokadę rynku, który zdominowały w przypadku segmentu małych i średnich odrzutowców pasażerskich koncerny Embraer i Bombardier, podczas gdy w segmencie największych maszyn karty rozdają Boeing i Airbus.
Obecnie Japończycy chcą podbić rynek modelem MRJ90 mogącym pomieścić do 92 pasażerów. Jego koszt to około 47,3 mln euro.
Ostatnim samolotem pasażerskim produkcji Kraju Kwitnącej Wiśni był model YS-11 wytwarzany przez konsorcjum Nihon Aircraft Manufacturing w skład którego wchodziły Mitsubishi Heavy Industries, Kawasaki Heavy Industries oraz Fuji Heavy Industries. Ten turbośmigłowiec, produkowany przez nieco dekadę do 1974 r. sprzedany został w zaledwie 182 egzemplarzach. Konsorcjum zostało natomiast rozwiązane w 1983 r. z długami sięgającymi niemal 300 mln USD.
Tym razem Mitsubishi postanowiło współpracować z Boeingiem, który ma pomóc w marketingu, rozwoju i działalności posprzedażowej. Silniki pochodzić będą z kolei od znanej firmy Pratt & Whitney.
Japońska firma w tym miesiącu otworzyła też centrum inżynieryjne w Seattle, które zatrudni 150 inżynierów, w tym około 50 wysyłanych z Japonii. Uruchomiła również centra handlowe w Stanach Zjednoczonych i Europie. Do tej pory firma zdobyła 407 zamówień na MRJ, w tym 184 opcji i praw zakupu.