Jerzy Janowicz po przegranym meczu przeciwko drużynie Chorwacji w Pucharze Davisa zagrał dwa mecze gry pojedynczej - oba przegrał. Podczas konferencji prasowej oberwało się m.in. dziennikarzowi Tomaszowi Tomaszewskiemu, którego nazwał "pseudoprzyjacielem". Gdy Janowicz przegrał w niedzielę, stwierdził, że oczekiwania wobec jego osoby są zbyt wygórowane, bo trenuje w... szopie!

"Jesteśmy absolutnie krajem, który nie ma jakiejkolwiek perspektywy w sporcie, biznesie czy życiu prywatnym. Studenci uczą się tylko po to, aby móc stąd wyjechać. Trenujemy gdzieś po szopach i to nie tylko w tenisie. Bródka musi ćwiczyć za granicą. Więc dlaczego macie wobec nas jakieś oczekiwania?" - pytał podenerwowany.

Miłośnicy tenisa, którzy nie podzielają zdania polskiego asa tenisa, nie kazali na siebie długo czekać. W internecie aż roi się od memów z "Jerzykiem" w rolach głównych.

Słynny Sylvester Stallone dźwiga wielki, drewniany pień. To zdjęcia ze znanego filmu "Rocky" i podpis: "Janowicz! Co ty wiesz o trenowaniu w szopie". Na innym obrazku widać uśmiechniętego Janowicza i napis: "Idę na trening, znaczy szopping".