"Wstaję dość wcześnie rano, aby spokojnie poćwiczyć, zanim obudzą mnie moje dzieci. Potem ja albo David rozwozimy je do szkół. Jeśli jest moja kolej, potem od razu jadę do swojego biura, w którym spędzam czas do popołudnia" - opowiada Victoria Beckham w rozmowie z magazynem "Elle".

W biurze czas upływa jej na przymiarkach, wybieraniu materiałów, dyskusjach z zespołem. Często podróżuje też ze swoją świtą. Niedawno odwiedziła Hongkong z okazji otwarcia swojego butiku. "Staram się uczestniczyć osobiście we wszystkim, co dotyczy mojej marki, choć nie ukrywam, że czasami jest to wyzwanie. Na szczęście wspierają mnie niesamowici ludzie. Dzięki nim czuję, że mogę robić to, co naprawdę chcę" - stwierdza.

Ostatnio, poza prowadzeniem swojej marki odzieżowej, pracowała nad stworzeniem kolekcji kosmetyków do makijażu dla marki Estee Lauder.

Przy takiej ilości zajęć, Victoria ma dla siebie bardzo mało czasu. "Może zabrzmi to górnolotnie, ale jeśli mam jakąś wolną chwilę, to staram się poświęcić ją rodzinie. Ona jest dla mnie najważniejsza. Leniuchowanie z moim mężem i dzieciakami to przyjemność, która relaksuje mnie, jak nic innego na świecie" - przyznaje projektantka...