Hiszpanie będą mieć największą plażę Europy... w środku kraju
Największa sztuczna plaża Starego Kontynentu powstanie przy trasie prowadzącej z Guadalajary do Madrytu. Będzie działać pod nazwą Alovera Beach, na powierzchni 15 tys. m kw. przy dużym zbiorniku wodnym ze słoną wodą otoczonym tonami piasku. W jego sąsiedztwie powstanie strefa rozrywkowo-komercyjna, m.in. z restauracją na 1000 miejsc oraz wypożyczalnią sprzętu sportowego.
Jeśli inwestor szybko uzyska niezbędne pozwolenia, to budowa może ruszyć już pod koniec 2018 r. Prace prowadzone będą na obszarze o wielkości 100 tys. m kw.
Jak przekazała Henriqueta Sena, portugalska turystka, często odwiedzająca Hiszpanię, sztuczna plaża z okolic Guadalajary będzie kopią innych projektów rozwijanych już na świecie, m.in. w Portugalii.
"W kilku gminach portugalskiego interioru istnieją już inne malutkie sztuczne plaże, bazujące na wybudowanych tam wcześniej basenach. Ich zadaniem jest przyciąganie zarówno lokalnej społeczności, jak i zagranicznych turystów przemierzających oddalone od wybrzeża części kraju" - wyjaśniła Sena.
Odnotowała, że na licznych zamkniętych osiedlach dużych aglomeracji miejskich istnieją w Portugalii również baseny, które poprzez swą oryginalną dekorację są niejako imitacją plaży.
W lipcu 2011 r. w miejscowości Mangualde, na północy Portugalii, uruchomiono pierwszą w Europie sztuczną plażę. Na posiadłości usytuowanej około 100 km od wybrzeża Atlantyku zainstalowano tam gigantyczny basen ze słoną wodą oraz panele imitujące niebo i linię horyzontu.
Całość inwestycji, zlokalizowanej na wyżynnym terenie o powierzchni 11 tys. m kw., kosztowała około 2,5 mln euro. Podczas trzymiesięcznej realizacji przedsięwzięcia zatrudnionych było prawie 70 pracowników.
Sztuczna plaża o nazwie Live Beach, wybudowana przez firmę Live it Well, przylega do basenu o pojemności 1200 m kw. i głębokości 1,5 metra. Pierwowzór portugalskiego obiektu powstał w Japonii.