"Od półtora roku przepadam za kokosami. Wcześniej nie miałam za bardzo do nich przekonania. Aż spróbowałam ich w Chinach, gdzie są niesamowite kokosy. Wtedy odkryłam urok smaku prawdziwego kokosa. Teraz nie ukrywam, że moim ukochanym daniem są lody kokosowe" - zdradza Weronika Rosati. Jej mama, Teresa, woli mazurek z wiórkami kokosowymi i z polewą czekoladową.

Z kolei Edytę Herbuś uszczęśliwi zwykły kokos na plaży. "Po prostu udziabany takim tasaczkiem od tubylca. I ten świeży sok pity z owocu - to jest coś niesamowicie pysznego, zdrowego i orzeźwiającego w upał" - informuje aktorka i tancerka. Podczas egzotycznych wakacji Herbuś nie pogardzi też daniami z curry i tajską zupą z trawą cytrynową i mlekiem kokosowym.

Inna miłośniczka kokosów - modelka i aktorka Kate Rozz, wspomina, że gdy w Brazylii pracowała po 15 godzin dziennie, w dobrej formie utrzymywała ją woda kokosowa, która jest pełna elektrolitów. Jak opowiada, "w Brazylii niemal co sto metrów są budki ze świeżymi kokosami".