Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Czy Apple zapomniało o swojej zasadzie "to po prostu działa"?

Czy Apple zapomniało o swojej zasadzie "to po prostu działa"?
Jaka przyszłość czeka Apple? (Fot. Getty Images)
Zdanie, którego Steve Jobs używał do opisu najnowszych wynalazków Apple na dorocznych konferencjach produktowych - To po prostu działa - było filozofią funkcjonowania całej firmy. Urządzenia Apple miały od użytkowników wymagać minimum wysiłku i dawać maksimum satysfakcji.
Reklama
Reklama

Rok 2017 to niezbyt dobry czas dla Apple, jeśli chodzi o jakość oprogramowania, które trafiało do rąk użytkowników. W ciągu ostatnich kilku tygodni oba systemy operacyjne tej firmy - komputerowy MacOS i iOS przeznaczony na urządzenia mobilne - obciążone były serią niedociągnięć produkcyjnych, które ujawniały kolejne aktualizacje. Szybko wydawane łatki oraz poprawki wcale nie rozwiązywały kłopotów, nierzadko wnosząc z sobą następne wady oprogramowania.

Ostatnio wykryte błędy w oprogramowaniu Apple to m. in. poważna podatność bezpieczeństwa w systemie MacOS, która pozwalała na uzyskanie dostępu do uprawnień administratora bez użycia jakiegokolwiek hasła, a także błąd programowania daty, powodujący awaryjne wyłączanie się telefonu przy otrzymywaniu powiadomień w dniu 2 grudnia 2017 r. W pierwszym przypadku firma szybko wydała aktualizację bezpieczeństwa likwidującą krytyczną podatność, aktualizacja ta jednak uszkadzała możliwość dzielenia się plikami u niektórych użytkowników. Błąd programowania daty z kolei zmusił firmę do wcześniejszego wydania kolejnej wersji systemu iOS 11.2.

Błędów, z którymi użytkownicy produktów Apple zetknęli się w ciągu ostatnich kilku tygodni, jest znacznie więcej. Według analityków rynku urządzeń mobilnych, od kilku lat jakość oprogramowania dostarczanego przez tę firmę znacznie się pogarsza. Część z nich zauważa również, że odkąd po śmierci Jobsa zmieniły się władze w firmie, Apple zmieniło się "nie do poznania". Produkty koncernu są znacznie bardziej złożone, rosną wyniki sprzedaży firmy, a krajobraz cyberbezpieczeństwa i zagrożeń dla użytkowników urządzeń mobilnych drastycznie się zmienił, stwarzając ryzyko obejmujące miliony osób na całym świecie.

Analitycy podkreślają, że za pogorszenie się jakości produktów odpowiedzialne jest przede wszystkim dążenie koncernu do wygrania rynkowej rywalizacji z firmami takimi, jak choćby Samsung.

Jak ocenia publicysta serwisu ZDNet specjalizujący się w rynku urządzeń mobilnych, Adrian Kingsley-Hughes, problemem jest przede wszystkim dążenie Apple do zwiększenia szybkości pracy nad nowymi produktami i ich sprzedaż. "Odbywa się to kosztem satysfakcji obecnych klientów firmy" - stwierdza.

Jego zdaniem, Apple dużo swojej popularności zawdzięcza już istniejącej bazie klientów, którzy są wierni marce i są przekonani o jej technologicznej wyższości nad produktami innych producentów. "Zniszczenie tego przekonania w ludziach z tej grupy długoterminowo będzie dla Apple szkodliwe. Właśnie dlatego firma powinna zastanowić się dobrze nad tym, co chce osiągnąć w 2018 roku i przeanalizować, co zostało źle zrobione w przeszłości" - konstatuje publicysta. 

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 19.04.2024
GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama