Biust na wierzchu w pracy??? Polak mówi NIE!
4
To gdzie można...?
Reklama
Reklama
Z sondażu przeprowadzonego przez Reader's Digest wynika, że niemal 7 na 10 ankietowanych Polaków uznaje skąpy strój w miejscu pracy za niestosowny.
Jesteśmy w tej kwestii zdecydowanie mniej liberalni niż nasi zachodni sąsiedzi. Średnio, co drugi ankietowany Niemiec nie widzi niczego złego w odsłanianiu ciała w biurze, a jedynie co trzeci niemiecki ankietowany uznaje noszenie skąpego stroju w środkach komunikacji publicznej za złą praktykę.
I choć Polacy krytycznie odnoszą się do nadmiernego odsłaniania ciała w miejscu pracy czy środkach komunikacji miejskiej, nie mają nic przeciwko kusym strojom w restauracjach, parkach czy supermarketach.
Z przeprowadzonego sondażu wynika, że zaledwie 34 proc. Polaków uważa skąpy ubiór w lokalu za niestosowny. Niemal co czwarty Polak (24 proc.) jest zdania, że bluzka z głębokim dekoltem lub krótka spódniczka to nieodpowiednie elementy garderoby podczas zakupów w supermarkecie.
Największą tolerancję wobec nagości Polacy wykazują podczas wizyty w parku miejskim. Bliskość z naturą oraz świeże powietrze - szczególnie w okresie letnim - niewątpliwie zachęcają do założenia znacznie lżejszego ubrania. Jak pokazują wyniki sondażu, 90 proc. Polaków podczas spaceru w parku lub wypoczynku na trawie nie zwraca uwagi na zbyt skąpe odzienie u innych.
Co ciekawe, ponad 1/4 ankietowanych Polaków uważa, że nie ma takiego miejsca, w którym nieskromny ubiór byłby nietaktowny.
Jesteśmy w tej kwestii zdecydowanie mniej liberalni niż nasi zachodni sąsiedzi. Średnio, co drugi ankietowany Niemiec nie widzi niczego złego w odsłanianiu ciała w biurze, a jedynie co trzeci niemiecki ankietowany uznaje noszenie skąpego stroju w środkach komunikacji publicznej za złą praktykę.
I choć Polacy krytycznie odnoszą się do nadmiernego odsłaniania ciała w miejscu pracy czy środkach komunikacji miejskiej, nie mają nic przeciwko kusym strojom w restauracjach, parkach czy supermarketach.
Z przeprowadzonego sondażu wynika, że zaledwie 34 proc. Polaków uważa skąpy ubiór w lokalu za niestosowny. Niemal co czwarty Polak (24 proc.) jest zdania, że bluzka z głębokim dekoltem lub krótka spódniczka to nieodpowiednie elementy garderoby podczas zakupów w supermarkecie.
Największą tolerancję wobec nagości Polacy wykazują podczas wizyty w parku miejskim. Bliskość z naturą oraz świeże powietrze - szczególnie w okresie letnim - niewątpliwie zachęcają do założenia znacznie lżejszego ubrania. Jak pokazują wyniki sondażu, 90 proc. Polaków podczas spaceru w parku lub wypoczynku na trawie nie zwraca uwagi na zbyt skąpe odzienie u innych.
Co ciekawe, ponad 1/4 ankietowanych Polaków uważa, że nie ma takiego miejsca, w którym nieskromny ubiór byłby nietaktowny.