Australijska śliwka dobra na wszystko
Australijska śliwka słynie przede wszystkim z jednej z najwyższych zawartości witaminy C, ale staje się pożądanym produktem nie tylko z tego względu.
Kakadu pod względem zawartości witaminy C przewyższa goji, jednak nie ma jej więcej niż acerola. Jej zaletą jest to, że ma również inne wartości wspomagające nasz organizm. Dzięki zawartości kwasu galusowego działa antywirusowo, antybakteryjnie i przeciwgrzybicznie. Kwas elagowy działa natomiast przeciwnowotworowo, a zawartość kwasu foliowego i żelaza wspomaga rozwój naszych komórek i jest szczególnie ważny dla kobiet w ciąży lub tych, które dopiero planują mieć dziecko.
Śliwka kakadu wspomaga również wchłanianie żelaza z innych produktów, które dostarczamy swojemu organizmowi. Wspomaga naszą odporność i działa detoksykująco. O tym owocu mówi się, że znacznie wydłużył życie Aborygenów w przeszłości.
Kakadu możemy spożywać na różne sposoby. W Australii nie zaleca się spożywania jej na surowo, gdyż powoduje to wysuszanie ust, a w tak ciepłym klimacie jest to zwyczajnie męczące. Kakadu możemy ugotować i zrobić z niej przetwory. W sklepach możemy natomiast kupić specjalny proszek wytwarzany z tej śliwki i używać go jako dodatku do śniadania lub lunchu. Świetnym sposobem jest także wymieszanie go z wodą. W efekcie otrzymamy bardzo zdrowy napój, który nie tylko nawodni nasz organizm, ale także wzbogaci go o witaminę C.
Śliwek kakadu można też szukać w innych produktach - np. kosmetykach. Dodaje się ją do kremów do pielęgnacji twarzy oraz całego ciała, jak i specyfików do włosów.