Anonimowo łatwiej się hejtuje
Dlaczego, kiedy kupimy bluzkę, która okazała się dobra jakościowo albo kiedy zjemy coś, co wybitnie nam smakowało, nie pochwalimy się tym w sieci, a kiedy bluzka rozejdzie się po trzech praniach, a kolacja zjedzona na mieście nam zaszkodziła śpieszymy z wyrażeniem negatywnej opinii? Jak przekonuje psycholog Magdalena Chorzewska, często jest to zasługa anonimowości w sieci, która ułatwia nam wyrażanie krytyki.
"Kiedyś nie było takiej łatwej dostępności do wyrażania opinii - mam na myśli przestrzeń publiczną. Dały nam to dopiero media społecznościowe. W związku z tym, często takie roszczeniowe osoby chętnie i w łatwy sposób mogą krytykować i to robią" - ocenia Chorzewska.
Psycholog zauważa, że zwłaszcza w dzisiejszych czasach dobrze jest ćwiczyć w sobie wdzięczność. "Dlaczego po smacznej kolacji po prostu nie doceniać kunsztu kucharza czy serwisu jaki mamy, bo kelnerka w restauracji nie jest służącą - ona tam pracuje i my możemy ją docenić napiwkiem albo chociażby dobrym słowem" - kwituje.