Kate Bush jest pierwszą wokalistką, której 8 albumów w jednym tygodniu trafiło na brytyjską listę przebojów Top 40. Po 35 latach przerwy osiągnęła niebywały sukces, wracając na scenę. Nowe pokolenie melomanów odkrywa na nowo jej wcześniejszą twórczość.

Niezrównanym rekordzistą, jeśli chodzi o liczbę albumów na Top 40 w tym samym czasie, jest Elvis Presley. Po jego śmierci w 1977 r. na brytyjskiej Top 40 w jednym tygodniu znalazło się 12 jego przebojów. Na drugim miejscu są Beatlesi z 11 przebojami, które trafiły na listę w 2009 r. po nowym wydaniu ich kilku albumów. Ale wśród kobiet rekordzistką jest właśnie Kate Bush, bijąc na głowę Madonnę z jej trzema albumami na Top 40.

Z końcem sierpnia wokalistka wystąpiła z pierwszym publicznym od 1979 r. koncertem w słynnej sali Hammersmith Apollo w Londynie, podbijając szturmem publikę. Ogółem z koncertem zatytułowanym "Before The Dawn" (Przed Świtem) piosenkarka wystąpi 22 razy.

Ok. 80 tys. biletów rozeszło się w 15 minut, a na czarnym rynku oferowano za nie kilkaset funtów. Krytycy mówią o drugiej piosenkarskiej młodości wokalistki znanej z oryginalnego stylu i aranżacji.

Dwa albumy "The Whole Story" i "Hounds of Love" uplasowały się na miejscu szóstym i dziewiątym. "50 Words for Snow" jest na miejscu dwudziestym, a pięć pozostałych na miejscach między 21-40 - ogłosił administrator listy przebojów The Official Charts Company.

Jej szef Martin Talbot, cytowany przez Sky TV stwierdził, że "nowe pokolenie melomanów poznało się na muzycznym talencie Kate Bush". Na miejscach 43., 44. i 49. Bush ma kolejne trzy albumy.

W 1978 r. Bush przeszła do historii muzyki pop, stając się pierwszą wokalistką, która na sam szczyt listy przebojów wprowadziła piosenkę "Wuthering Heights" (Wichrowe Wzgórza), którą sama napisała. Piosenka utrzymała się na pierwszym miejscu przez cztery tygodnie.

Ogółem w trakcie piosenkarskiej kariery na listę Top 40 Kate Bush wprowadziła 26 singli.