William i Kate. Historia małżeństwa, które trwa już 7 lat

Dzień ślubu przyszłego króla Wielkiej Brytanii, czyli piątek 29 kwietnia był dniem wolnym od pracy po to, aby poddani Elżbiety II mogli świętować lub po prostu odpocząć z tej okazji. Samą transmisję wydarzenia w telewizji na całym świecie obejrzało ponad 2 miliardy widzów na całym świecie.

Zachwycająca suknia Kate, sakramentalne "tak" przed ołtarzem i wreszcie pocałunek młodej pary na balkonie Pałacu Buckingham wzbudziły wzruszenie i euforię wśród Brytyjczyków. W całej Wielkiej Brytanii zorganizowano ponad pięć tysięcy festynów ulicznych na cześć młodej pary. 

Uroczystość w Westminster Abbey trwała godzinę i piętnaście minut.

Po ceremonii młoda para przejechała karetą do Pałacu Buckingham, gdzie zgodnie z tradycją pozdrowiła z balkonu wiwatujący na ich cześć tłum.

Wydarzenie relacjonowało kilka tysięcy dziennikarzy z całego świata.

Wieczorem w Pałacu Buckingham odbyło się przyjęcie weselne Williama i Kate, na które zaproszonych zostało 300 gości.

Droga do ślubu "jak z bajki” nie była prosta i krótka. Minęło sporo lat, zanim para stanęła na ślubnym kobiercu.

Pod znakiem siódemki?

Złośliwi kpią, że na ślubie najbardziej zależało matce Kate Middleton, która nawet miała rozmówić się z księciem Williamem w kwestii przyszłości córki. Brytyjskie media nazywały dziewczynę księcia "Waity Katie”, czyli czekająca Kaśka, bo pomimo wielu wspólnych lat bycia razem księciu Williamowi nieśpieszno było do deklaracji. Kolorowe magazyny plotkowały, że na drodze do szczęścia wnuka stanęła sama Jej Królewska Mość, która nie chciała pozwolić na mezalians. Nie ma na to dowodów, a serdeczne stosunki Elżbiety II z księżną Cambridge zdają się temu przeczyć.

Inni twierdzili, że sam William nie miał ochoty na żeniaczkę między innymi z tego powodu, że był świadkiem nieszczęśliwego pożycia swoich rodziców.

Fakt faktem, że czara goryczy się przelała i para zerwała ze sobą w 2007 roku. Oboje nie marnowali czasu i starali się udowodnić, że jako wolni ludzie bawią się świetnie.

Prasa chwaliła Kate Middleton za klasę, z jaką znosiła sytuację "byłej dziewczyny księcia”.

Kate nie plotkowała, nie zdradzała szczegółów ich relacji i po prostu żyła dalej.

Niewykluczone, że to właśnie dyskrecja i godność, z jaką zmierzyła się z tą sytuacją, mogły przeważyć na jej korzyść.

Para zeszła się po dwóch latach. Kate Middleton na oświadczyny i pierścionek zaręczynowy od wybranka swojego serca musiała w sumie czekać aż siedem lat.

Dzisiaj para obchodzi swoją siódmą rocznicę ślubu, która nazywana jest w Wielkiej Brytanii miedzianą lub wełnianą. Tworzywa te mogą wydawać się dziwną kombinacją z okazji siedmiu lat małżeństwa, ale są wybierane ze względu na ich zdolność do przewodzenia i utrzymywania ciepła. Po siedmiu latach razem małżeństwo powinno być postrzegane jako ciepłe i dające bezpieczeństwo. Czy taki właśnie jest związek Williama i Kate?

Od czasu ślubu dostojna i zawsze uśmiechnięta księżna Cambridge stała się ulubienicą poddanych Elżbiety II. Para wypełnia swoje obowiązki oraz zachwyca nie tylko nienagannym wyglądem i klasą, ale również - subtelną czułością, jaką sobie okazuje publicznie. 

Krytycy pary książęcej uważali, że życie za zamkniętymi drzwiami pałacu Kensington jest inne, że to udawana miłość. Odkąd jednak 22 lipca 2013 roku pojawiło się ich pierwsze dziecko - George, a potem 2 maja 2015 roku drugie - księżniczka Charlotte  i w końcu trzecie - krytyków jakby słychać mniej.

Być może bajka o Kopciuszku ma swoje szczęśliwe zakończenie. Wszystko wygląda na to, że para książęca jest na dobrej drodze, aby uniknąć matrymonialnej klątwy, ciążącej nad całą poprzednią generacją Windsorów.

Jak para książęca celebruje swoje rocznice ślubu?

William i Kate starają się być tak normalni jak to tylko możliwe. Nie mają wyszukanych tradycji, nie organizują przyjęcia czy wymuszonych wakacji. Ich tradycją rocznicową jest więc – jej brak.

Pierwszą rocznicę ślubu w 2012 roku William i Kate obchodzili w lokalnym pubie "The Crown” w Suffolk. Drugą spędzili osobno z powodu obowiązków królewskich, a bliscy Williama i Kate zdradzili, że małżonkowie celebrowali dzień ślubu wcześniej romantyczną kolacją w Londynie. 

Trzecią rocznicę świętowali we trójkę, bo na świecie był już książę George. Sekretarz księcia wyjawił brytyjskim mediom, że rodzina Cambridge relaksuje się po podróży do Nowej Zelandii w zaciszu domowego ogniska.

Czwarty rok po ślubie para książęca również spędzała "bez pompy”. Kate była w zaawansowanej ciąży z księżniczką Charlotte.

Piątą rocznicę ślubu małżeństwo także świętowało tylko z rodziną, a na szóstą pałac opublikował zdjęcia ślubne Williama i Kate z podziękowaniem za wszystkie życzenia.

Jak William i Kate spędzą siódmą rocznicę? Brytyjskie media nie spodziewają się i tym razem niczego nadzwyczajnego.

Po raz pierwszy ten dzień będą świętować w piątkę. W tak krótkim czasie po porodzie para i tym razem spędzi ten dzień w bardzo kameralnym gronie.

Kilka faktów z życia Williama i Kate 

• Książę William i Kate Middleton pobrali się w Westminster Abbey w Londynie.
• Zaproszono 1 900 gości, wśród których nie brakowało celebrytów, na przykład Victorii i Davida Beckhamów czy Eltona Johna. 
• Ślub Williama i Kate odbył się w dekadę po ich pierwszym spotkaniu na uczelni w St Andrews w Szkocji w 2001 roku. 
• Jako studenci książę i “dziewczyna z ludu” wynajmowali pokoje w tym samym domu. Parą oficjalnie zostali w 2003 roku.

Ci, którzy chcieliby sobie przypomnieć historyczne wydarzenie sprzed siedmiu lat, mogą je obejrzeć tutaj:

Więcej informacji na temat wszystkich członków rodziny królewskiej można znaleźć na stronie: www.royal.uk.