Irlandzkie whisky znów w modzie. "Sprzedaż przerosła oczekiwania"
Przedsiębiorstwo, które w swoich zakładach w Cork, Dublinie i Belfaście zatrudnia łącznie ponad 800 osób, w samych tylko Stanach Zjednoczonych sprzedało 4,5 mln kartonów z whisky marki Jameson - to wzrost o 9 proc. rok do roku.
Firma przekazała, że w sumie sprzedaż wzrosła o 16 proc. Powodem wzrostu ma być m.in. odrodzenie się branży lotniczej - sprzedaż alkoholu na lotniskach jest wciąż ważnym kanałem dystrybucji dla większości sprzedawców napojów wyskokowych.
"Marka naszego whisky nabiera na znaczeniu na całym świecie, szczególnie jeśli chodzi o Jamesona" - przekazała Nodjame Fouad, prezes i dyrektor generalny Irish Distillers.
"Wciąż chcemy rozwijać się na naszych najsilniejszych rynkach, w tym w USA, docierając jednocześnie do mniej oczywistych miejsc, w tym do Bułgarii, Indii i Zambii" - dodała. W każdym z ostatnich 3 wymienionych przez nią krajów odnotowano wzrost sprzedaży whisky powyżej 100 tys. kartonów.
"Wzrost, który obserwujemy na tych nietradycyjnych rynkach, jest wynikiem budowania i rozwoju marki. Ludzie zaczynają mieć większą świadomość, jeśli chodzi o whisky z Irlandii" - podkreśliła ekspertka.
Czytaj więcej:
Naukowcy z UK: Zmiany klimatu mogą zmienić smak whisky
Do Wetherspoons wraca piwo za 99 pensów
Wina "made in UK"? Zmiany klimatu mogą ożywić branżę