Aplikujący o pracę w firmach John Lewis i Waitrose mają ułatwioną rozmowę kwalifikacyjną
Lorna Bullett, dyrektor ds. talentów w firmie, zaznaczyła, że rozmowy kwalifikacyjne będą "nie mniej rygorystyczne", ale niektórzy rekruterzy twierdzą, że takie przygotowanie kandydatów na konkretne pytania może pozbawić odpowiedzi "autentyczności".
Posunięcie to następuje w czasie, gdy firmy konkurują o zatrudnienie najlepszych kandydatów, a łączna liczba wolnych miejsc pracy w Wielkiej Brytanii jest nadal wyższa niż poziom przed pandemią wynoszący prawie milion.
Zdaniem Lorny Bullet, nerwy mogą wpływać na wyniki rozmów kwalifikacyjnych u osób neuroróżnorodnych, dlatego wcześniejsze opublikowanie pytań "daje największe szanse na znalezienie odpowiedniej osoby na to stanowisko".
Pytanie do kandydatów na najniższe stanowiska to przykładowo: "Opowiedz mi o znaczącej zmianie, do której musiałeś się dostosować w przeszłości".
John Lewis job applicants get questions beforehand https://t.co/ZElbBfPa7H
— BBC News (UK) (@BBCNews) April 26, 2024
Aplikujący o miejsca pracy z większym zakresem odpowiedzialności będą musieli odpowiedzieć kiedy poświęcili czas na przekazanie komuś bardzo trudnej informacji zwrotnej lub zostaną poproszeni, by opowiedzieć o innowacyjnym pomyśle lub rozwiązaniu, które opracowali.
John Lewis Partnership zapewnia, że rozmowy kwalifikacyjne nadal będą zawierać "szczegółowe pytania uzupełniające, dlatego kandydaci nie będą w 100% znać pytań, jakie mogą paść podczas rozmowy kwalifikacyjnej".
Petra Tagg, dyrektor Manpower UK, przyznaje, że jej pierwsza reakcja na tę wiadomość była "naprawdę pozytywna", ponieważ pozwala to kandydatom lepiej przygotować się do procesu rekrutacji, który często jest "szybki i wymagający".
Jednak Daniel Harris, dyrektor firmy rekrutacyjnej Robert Walters, wyraża pewien sceptycyzm. "Kandydaci mogą przed rozmową kwalifikacyjną zlecić komuś opracowanie odpowiedzi. Może to odebrać część autentyczności całemu procesowi" - dodaje.
Tymczasem Tab Ahmad, dyrektor naczelny EmployAbility – firmy pomagającej firmom zatrudniać pracowników neuroróżnorodnych – podkreśla, że dostosowania dla osób z neurodywergencją lub niepełnosprawnością muszą być "zindywidualizowane".
"Tak więc, chociaż jest to potencjalnie dobry ruch, myślę, że John Lewis i inne organizacje, które myślą o zrobieniu czegoś podobnego, nadal muszą pomyśleć o innych rozwiązaniach" - tłumaczy.
Liczba wolnych miejsc pracy w UK spada, odkąd w połowie 2022 r. osiągnęła najwyższy poziom w historii w następstwie pandemii. Wciąż jednak pozostaje znacznie wyższa niż przed Covidem.
Czytaj więcej:
UK: Prawo do elastycznego czasu pracy już od pierwszego dnia zatrudnienia
Już wkrótce trudniej będzie otrzymać zwolnienie lekarskie. Rząd chce zakończyć "kulturę chorobowego"
Innowacyjnym pomyślę, uwzazm że firmy nie powinni mieć prawa zatrzymywać pomysłów które potem wykorzystują. Powinni płacić tantiemybza ich wykorzystawanie
Palenie marihuany wpływa negatywnie na zdolności poznawcze i prowadzi do zaburzeń koncentracji i pamięci-pamietaj kolego.
Nie pale marihuany i nie biorę może zaraz mi powiesz żebym przestał pić, nie pije więc proszę rozwin to twoja odpowiedź bo naprawdę aż mi kiszki skręca z ciekawości, wstępie żebyś mi udział konkretnej mądrej odpowiedzi